Admin - historia prawdziwa

1
badz studenciakiem na polibudzie lvl 22 hir
mieszkaj na ursynowie dzieląc pokój z innym anonkiem
zycie piwniczaka, nigdy nie miej nawet dziewczyny w innym formacie niż .jpg i .avi
ani przyjaciól
planuj samobójstwo
licz ze nagle cos w twoim zyciu sie zmieni na lepsze
nagle jakis stary znajomyanona podróżnik oglasza na fejsbuku ze szuka chetnych na podróż do tybetu aby robic reportaż o życiu dzikich jaków
z początku smiechnij z oferty ale jak opowiedziales mamie to ona sama zadeklarowala ze sie dolozy bylesbys chociaz troche swiata zobaczyl
matka z litosci doplaca zebys wypierdalał do azji
węsz podstęp ale zgódź sie
przez dwa tygodnie ogladaj tylko pornosy otagowane 'asian'
polec do lhasy przez frankfurt i bangkok
przygoda zycia
spędz 2 tyogdnie w podrozy na zmiane busem i na osłach aby dotrzec do parku narodowego changtang polozonego na wysokich stepach
jedziecie z psem znajomegoanona o imieniu Filemon
mogles sie kurwa domyslic zeby nie jechać nigdzie z typem ktory nazwał swojego Collie imieniem Filemon xD
ale nie spoileruje anonki
jedziecie dalej
zmarnuj kurwa pol wakacji żeby obserwowac jaki xD
w podrozy zaprzyjaznij sie mocno ze znajomym_anona
wreszcie prawdziwy kumpel
rozwiazujecie razem krzyzowki, pijecie sake i wstrzykujecie yerbe
wreszcie docieracie na miejsce wynajetym jeepem i rozbijacie namiot
macie trzy tygodnie na zrobienie fotoreportażu
idzie dobrze, meska przyjazn trwa
sielanka i obserwacja jaków trwa tylko kilka dni
nagle budzisz sie i kumpla nie ma
nie ma tez jeepa
ja pierdolix XD cosie odjebało
znajdujesz karteczke
przepraszam anon ale musialem pojechac do Lhasy, twoja matka zaplacila mi zebym cie zostawil na stepie
nie wierzysz w to co sie stało
zostales sam z Filemonem
mijają kolejne dni, jesteś sam z dala od cywilizacji, wokół tylko step, namiot i gdzieniegdzie pasące sie dzikie jaki
pewnego dnia próbuj udomowić jaka
kończy sie wpierdolem od wkurzonego jaka
lecz przez tydzien zwichnieta noge
mimo to jak się troche do ciebie przywiązuje
nazwij go Kajak
konczy sie jedzenie
wpierdalaj tylko sucha trawe
stwierdź że dłużej już nie wytrzymasz
postanawiasz sie zabić
Kajak wyjada ci cala trawe w okolicy
w obliczu śmierci najbardziej boli cie to ze nigdy nie zamoczyles
najblizsze kobiety znajdują się jakieś 500 km od ciebie
wpadnij na chujowy pomysł
skoro i tak masz sie zabić to zrobisz to z psem
przynajmniej nie umrzesz prawiczkiem
rozepnij spodnie i chwyć Filemona za plecy
nieopodal stoi Kajak i żuje trawe
zacznij zapinać Filemona
Kajak zaczyna srać xD
wyobrazcie sobie anonki taka scenke rodzajowa
rucham psa, jak sra
0.043537855148315