Prawdziwa historia

10
Odrazu zaznacze że wszystko działo sie naprawde, to nie jest fejk:
- Ja, lvl 20 - śmieszek i król podrywu z depresją
- styczeń 2018 piździ w chuj
- impreza integracyjna , pół roku po tym jak zacząłem prace xd
- alkohol we własnym zakresie, no chyba ich pojebało , no ale dobra
- ładuje 12paka do plecaka i jazda
- jestem dość popularny w pracy, dziewczyny biorą mnie za takiego śmiesznego gościa co ma tylko ruchanie w głowie ( c: )
- odpierdalam sie na elegancika, niebieska koszula w krate i szare , dość obcisłe, jeansy ( żeby nie było widać jak bydlak stoi)
- kawałek do przejścia
- idę
- widze jak koleżanka z pracy jedzie macham do niej ładuje sie do fury,
- siema
- hej
- obok druga loszka, zabieramy jeszcze jednego dzbana
- dotarliśmy na miejsce
- wchodzimy na sale
- w chuj dobrych dup, same 7 - 8/10
- już zaczynam sobie wybierać wzrokiem na którą sie rzuce
- dzień przed poznałem nową blondyne 8/10 w rojbie, myśle sobie chuj od niej zaczne, pójdzie łatwo
- widze ją, odjebała sie tak że z 8/10 zrobiło sie 11/10, szczupła , 165 wzrostu, blond włosy z białymi pasemkami, zajebiste ciało no normalnie jak ją zobaczyłem to myślałem ze drągal rozerwie mi spodnie
- wale dwa browary na szybko , + 5 do odwagi
- zaczyna sie zabawa , sławomir, ruda tańczy jak szalona - typowe , normalnie bym wyszedł ale walnąłem na raz dwa browce i nawet mi sie spodobało
- widze ją, jest na parkiecie , kręci dupą niesamowicie, widze że szuka bolca,
- atakuje
- podbijam , coś tam udaje że tańcze i bajeruje
- hej
- hej
-co tam
- spoko
- jak tam sie w pracy podoba ? bo widzisz ja tu już jakiś czas robie hehhe
- a jest okej ale nie pierdol tylko weź sie za mnie :)
- myśle, o kurwa wygrałem - bedzie ruchanie jak nic , ale spokojnie
- tańczymy - wiadomo , ona ociera mi sie dupą itd
- ja już nieźle wstawiony połowa ludzi już odpadła, na parkiecie ja blondyna pare loszek i mój ziomek ukrainiec (wogule smieszna historia, przyszedl bez alko - wyszedl najebany jak szpadel)
- ona do mnie na uszko - umiem robić cudowne rzeczy językiem
- udowodnij,
- ślimak na środku sali - kierownicy patrzą z boku jak wryci XD
- ona ; umiem coś jeszcze ale to ci pokaże później
- ja pierdole ale zajebiście, wygrałem dzisiaj życie
- podchodzą jej dwie koleżanki
- hej kto to? (o mnie mowa)
- kolega (tutaj mówi moje imie)
- tańcze z 3 loszkami
- koniec imprezy, laski wstawione w chuj chcica.exe załączona
- podjeżdża taksówka
- laski ładują sie do środka
- ja stoje najebany myśle co jutro ojebie na śniadanie i dlaczego właściwie zimą jest zimno
- ten ziomek jedzie z nami - słysze
- myśle sobie - hmmm w suumie powiedzialem mamie ze nie bede sie szlajał
- dzieki dziewczyny ale musze isc do domu XD
-NAPRAWDE TO POWIEDZIALEM I NIE ZDAWALEM SOBIE SPRAWY CO JA WLASNIE ODJEBALEM
- powrót do domu
- spać
- rano wstaje skacowany , przypominam sobie co sie stało - depresja jeszcze bardziej, mysli samobójcze, przyjaciel bedzie sie smial do konca zycia jak mu powiedzialem
- najlepsze jest to ze laska z którą lecialem w slimaka i chciala mi ojebac kolbe z 2 kolezankami, nastepnego dnia wstawila jpg mordy z tekstem piosenki o miłości itd i oznaczyła jakiegoś fagasa XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
- szmata.exe
0.36449599266052