Zauważyłem ciekawa rzecz, zaczynając od początku to mam plan na biznes (albo się uda albo nie) i kurwa zawsze jak powiem o tym komuś w wieku 30+ to mówi że to za trudne a jak się zapytam dlaczego i odpowiem że taki problem w taki sposób rozwiąże to mam odpowiedź w stylu że jestem młody i głupi xD, no kurwa a później takie dziady pierdola że młodzież nie ma ambicji i się no niczego nie nadaje, a jak ma się nadawać jak każdy mówi że wszystko jest trudne i w ogóle nic nie warto robić? Jedynie cieszę się że mój ojciec nie jest przeciwko i we mnie chyba nawet wieży, jeśli chodzi o innych to co prawda mogę się całkowicie odciąć od opinii ale trochę głupio bo nie będę miał się wtedy kogo o coś zapytać, żyjemy w społeczeństwie...
