Zwykli ludzie i "Dobra Zmiana"

32
Mój znajomy w tamtym tygodniu kupił sobie samochód. Prawdziwą perełkę, fiata 125p z 1974 roku w praktycznie idealnym stanie. Prawdziwy unikat.
Mężczyzna który go sprzedawał miał łzy w oczach gdy podpisywał umowę. Zapytaliśmy dlaczego sprzedaję, skoro tak kocha ten samochód.
Okazało się że ten 50 letni mężczyzna pracował w Polskim Radiu. Gdy zmieniła się władza, wywalili go na zbity pysk bo pracował tam za PiSu. 
Ten samochód to było jego marzenie, ale jednak rodzina musi za coś żyć.
Wielu będzie miało gdzieś tego człowieka, ale od paru dni nie mogę przestać myśleć jaki pojebany jest ten świat ze zwykłym ludziom odbiera się tak przyziemne marzenia z tak błachego powodu jak polityka. 
Tak po ludzku szkoda mi tego człowieka. 10 lat zbierał na ten samochód, pewnie było to jego marzenie z dzieciństwa. A jakieś skurwysyny odebrały mu to bo dopchali się do władzy.
Ile takich sytuacji się zdarzyło? Przecież nie wszyscy ludzie pracujący w TVP to byli pisowscy propagandziści. Bogu ducha winnym ludziom niszczy się życie, a ludzie przyklaskują bo robi to ich partia.
Jebana polityka...
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.44753003120422