Magnetofon z lepszych czasów

12
Witam serdecznie

Uwaga długa dzida 

Napewno znajdą się tutaj specjaliści elektronicy, elektrycy i dłubacze wszelkiej maści którzy będą w stanie doradzić mi z pewnym problemem, który pojawił się podczas próby przywrócenia do życia starego magnetofonu z 1981.
Proszę o komentarze i opinie expertow. Zależy mi na tym żeby pacjent funkcjonował w pełni sił, póki co udało mi się go tylko ocucić na chwile....

Niedawno sprawiłem sobie jako łatwy projekt stary magnetofon Trio KX900, według opisu miał mieć tylko pasek do wymiany a tak to wszystko sprawne więc uznałem że podołam.
Magnetofon z lepszych czasów
Po wymianie paska napedowego i oponki na rolce w mechanizmie ciernym mechanizm wskakuje pięknie, play stop przód tył pauza wbijają jak nowe biegi w nowym rowerze, pacjent odtwarza taśmę w dobrym tempie sygnał wyjsciowy jest czysty, tylne line outs w porządku tak samo wyjście słuchawkowe z przodu.

No i tutaj zaczynają się schody... 
Grać gra ładnie ale nie czyta żadnego sygnału wejsciowego... 
Nic, zero, VU nic nie pokazuje głucha cisza. 
Tryb nagrywania wskakuje bez problemu pauza i REC też więc tryb nagrywania działa bez zarzutu tylko że no nie widzi żadnego sygnału wejsciowego ani przód przez wejścia mikrofonowe lewy prawy 6.3mm jack ani z tyłu przez REC line Ins lewy prawy.

Testowałem podpinajac sampler, mikrofon dynamiczny, gitarę, mixer, nawet telefon do każdego z wejść odpowiednimi przewodami ale nic dalej głucha cisza.

Po rozebraniu go jeszcze raz połapałem się że przycisk REC Mute nie reaguje. 
Według oryginalnej instrukcji z 1981 po wciśnięciu przycisku mute powinna mrugać żółta dioda nad przyciskiem pauzy. Nic takiego się nie dzieje, przycisk nie reaguje. 
Magnetofon z lepszych czasów
Poszukałem trochę w internecie i wyczytałem że większość prostszych magnetofonow z tą funkcja ma prosty przycisk, który wyłącza sygnał wejściowy żeby robić przerwy w nagrywkach bez wyłączania taśmociągu. 
Idąc ta drogą pomyślałem że jeśli nie ma sygnalu i przycisk nie działa to może oznaczać ze sam przycisk jest zjebany i styk się styknął tak jakby cały czas był wciśnięty dlatego ucina sygnał wejściowy. 
Magnetofon z lepszych czasów
Zastanawiam się teraz czy jeśli wylutuje ten przycisk i zamienię na jakiś inny podobny mechaniczny to czy rozpierdolę resztę systemu tak że nie będzie ani nagrywał ani odtwarzał czy to rozwiąże problem.
Nie mam dużego doświadczenia w takich rzeczach ale jestem kumaty i ogarniam jak mi ktoś wyjaśni co jest co i potrafię to wymienić, pytanie tylko czy powinienem...

Zależy mi na nagrywaniu na taśmę bo chce używać tego decka do robienia swojej muzyczki do samplowania na I z kasety żeby uzyskać ten wysoce pożądany "tape effect" który ciężko uzyskać za pomocą VST

Poniżej przycisk od dołu od strony połączeń 
Magnetofon z lepszych czasów
Proszę o opinię tylko proszę bez elektrody mi tutaj, tak wiem że mam zasilacz z czarnej listy i że temat zamknięty ale no prośba
Czy wymiana tego przycisku na inny załatwi sprawę i będzie puszczało sygnał wejściowy dalej na układ czy to chuja da i jak wylutuje to rozjebie?

Dziękuję za pomoc 
Pozdrawiam serdecznie, smacznej kawusi 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.42207288742065