Aż dziwnie już prosić

111
Witam dzidki. niektórzy mnie już kojarzą, niektórzy pierwszy raz widzą post. Jestem w sytuacji podbramkowej i nie mam kogo spytać o pomoc. 

Pracuje w piekarni co niektorzy to wiedzą, stety dostałem pierwszą wyplate w styczniu, wszystko super. nowe ciuszki z kik. jakies buty itd. niestety z drugą wypłatą nagle zaczęlo sie kręcenie, 10.02 mialem dostac wypłatę i czekam do teraz. nie za bardzo wiem co robić. prosilem szefa ze potrzebuje na 13.02 bo mam urodziny. nawet to zlał...inspekcja pracy? co powiecie bo troche pod ścianą jestem. 2 dni temu skonczylem ostatni ryż. wiem ze nie wypada i aż głupio ponownie prosic o pomoc w tak krotkim czasie, ale jesli ktoryś dzidowiec chciałby mi pomoc to bardzo bym poprosił.
20.02 goni mnie termin za pokój (400zl) mam 250. narazie poki "pracodawca" mi nie zapłaci do pracy nie chodzę. pogrywam na miescie na gitarze co niektórzy również wiedzą. z tego udaje mi sie wyżyć jakoś dziennie. 

Jakby ktoś chciał więcej info odnośnie mojej sytuacji zapraszam na priv albo sms 

Jakby ktoś chciał pomóc to prosze bardzo i dziekuje (moj nr do blik) 

737 454 496 

nr banku. 
55 1050 1490 1000 0092 1996 7321
Ing 

za kazdą złotówkę bede wdzieczny jak pies za smakołyk. Naturalnie wrzucę jutro rifa na gitarce w ramach podziekowań jesli ktokolwiek w ogóle bedzie chciał pomóc i bedzie chciał wrzute zobaczyć. 

jak pisałem osobom zainteresowanym bardziej wytłumaczę wszystko prywatnie. czy w sms czy na jbzd. Bedę wdzieczny za każdą pomoc. czy informacyjną co zrobić w takiej sytuacji z pracodawcą czy finansowo. postaram się zrewanżować.

Sorki za późny post. ale nocami sporo sie zastanawiam :/ 

milego dzidki
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14107394218445