Ukraińska elektrociepłownia i rozwinięcie info dotyczące produkcji bogdana

3
  🪖💡"DTEK pokazał, jak jedna z elektrociepłowni wygląda od środka po zakrojonych na szeroką skalę atakach rosyjskich z 22 i 29 marca .

Firma straciła 80% swoich mocy produkcyjnych — 5 z 6 TPP zostało poważnie uszkodzonych."
  🇺🇸🪖"New York Times

  Ukraiński przemysł produkuje już miesięcznie osiem samobieżnych zestawów artyleryjskich „Bohdan”.

  W ciągu ostatniego roku ukraińskie firmy obronne zbudowały trzy razy więcej pojazdów opancerzonych niż przed wojną i czterokrotnie zwiększyły produkcję rakiet przeciwpancernych.

  Według analizy budżetu wojskowego Ukrainy do 2030 roku, przeprowadzonej przez wywiadowczą firmę Janes, finansowanie badań i rozwoju wzrośnie w tym roku ośmiokrotnie – do 1,3 miliarda dolarów ze 162 milionów dolarów. Zakupy sprzętu wojskowego w 2023 r. osiągnęły prognozowany najwyższy poziom od 20 lat, wynoszący prawie 10 miliardów dolarów, w porównaniu z przedwojenną kwotą około 1 miliarda dolarów rocznie.

  Mówimy, że śmierć wroga zaczyna się od nas. Ma to pokazać, że nie siedzimy i nie czekamy, aż przyjdziesz nam z pomocą. Wszystko staramy się robić sami – mówi Ołeksandr Kamiszin, Minister Przemysłu Strategicznego Ukrainy.

  Według Kamiszina, krajowa produkcja (czyli pełny cykl od półwyrobów do napełniania) pocisków 155 mm jest „w drodze”, ale nie powiedział, kiedy dokładnie.

  Aby wznowić produkcję armaty artyleryjskiej 2S22 „Bohdan”, konieczne było odnalezienie oryginalnych projektantów i inżynierów tej broni, z których część została skierowana do ciężkich prac wojskowych na terenie całej Ukrainy.

  W Europie przywódcy polityczni obawiają się osłabienia amerykańskiego wsparcia, a szefowie przedsiębiorstw obronnych widzą nowe możliwości rynkowe. Przyczyniają się także do rozwoju produkcji wojskowej na Ukrainie, mimo że może minąć kilka lat, zanim jakakolwiek broń lub sprzęt dotrze na pole bitwy.

  Niemiecki Rheinmetall i turecki producent dronów Baykar są w trakcie budowy fabryk na Ukrainie. W marcu minister obrony Francji powiedział, że trzy francuskie firmy produkujące drony i naziemny sprzęt wojskowy zbliżają się do podobnych transakcji. W zeszłym miesiącu Niemcy i Francja ogłosiły utworzenie spółki joint venture za pośrednictwem konglomeratu obronnego KNDS w celu produkcji części do czołgów i haubic na Ukrainie, a docelowo całych systemów uzbrojenia.

  Ukraińska armia rozmieściła systemy obrony powietrznej wokół niektórych z najważniejszych fabryk broni. Prawdopodobne jest, że fabryki z kapitałem zagranicznym będą budowane głównie na zachodzie kraju, z dala od linii frontu, ale jednocześnie chronione przez obronę przeciwlotniczą.

  BAE Systems planuje produkcję broni na Ukrainie, ale na razie koncentruje się na podejściu „fix it forward”, czyli naprawie sprzętu uszkodzonego w walkach w fabrykach na Ukrainie, aby szybko przywrócić go na front.

  Wiele rodzajów broni używanej podczas wojny lądowej na Ukrainie, w tym haubice M777 i Archer, wozy bojowe Bradley i CV90 oraz czołgi Challenger 2, jest produkowanych przez BAE Systems.

  Jak dotąd żaden z większych amerykańskich producentów broni nie ogłosił planów otwarcia linii produkcyjnych na Ukrainie. Jednak w ostatnich tygodniach niektórzy wysocy rangą urzędnicy odwiedzili Kijów, a w grudniu administracja Bidena spotkała się z ukraińskimi przywódcami i amerykańskimi wykonawcami wojskowymi.

 Pomoc Ukrainie w odbudowie przemysłu obronnego stała się jeszcze ważniejsza, odkąd Republikanie w Kongresie zablokowali pomoc wojskową i finansową dla Ukrainy w wysokości 60 miliardów dolarów.

  Jednak sieć biurokracji w Kijowie grozi spowolnieniem przynajmniej części inwestorów próbujących przeforsować swoje propozycje.

  Próbujemy zrozumieć, jak to wszystko do siebie pasuje i jak ze sobą współdziałają. Amerykańskie firmy mają wiele możliwości inwestowania w innych krajach na całym świecie. W tym przypadku stawką są interesy narodowe USA, dlatego zamierzamy dołożyć wszelkich starań, aby pomóc w budowaniu tych „więzi ” – powiedział William B. Taylor , były ambasador w Kijowie, który kieruje wysiłkami na rzecz budowania więzi między amerykańskimi i ukraińskimi firmami obronnymi.
  Ponieważ 155-milimetrowe pociski artyleryjskie są bardzo potrzebne, Taylor zaproponował utworzenie spółki joint venture pomiędzy firmami ukraińskimi i amerykańskimi, która mogłaby skupić się na zwiększeniu produkcji.

  Zamiast tego europejscy producenci już wchodzą na ten rynek.

  Jeśli Europejczycy zaangażują się w jego rozwój w obiecanej wielkości, myślę, że z czasem rozwiążemy problem „głodu muszlowego ” – mówi dowódca Sił Zbrojnych Oleksandr Syrski .
 
  Pracujemy szybciej, taniej i to działa. Pewnego dnia dołączymy do Was i do NATO. Dlatego kupując u nas budujesz siły i środki, które pewnego dnia staną się częścią wspólnych sił i środków. Dlaczego więc nie zainwestować we wspólne siły i środki? ” – pyta Kamiszin w wywiadzie, który był zarówno reklamą broni produkowanej w kraju, jak i dyskusją o inwestycjach zagranicznych."

https://www.nytimes.com/2024/04/02/us/politics/ukraines-war-weapons-industry-russia.html?smid=nytcore-ios-share&referringSource=articleShare&ugrp=c&pvid=0A92514D-BABE-4415-AB12-F08A8F11BAD2&sgrp=c-cb
  🪖"Na początku grudnia (więc się nie liczy) według UOP mieliśmy 30 systemów obrony przeciwlotniczej Bohdan. W tym czasie miesięczna produkcja wynosiła już 6 sztuk.

Grudzień, styczeń, luty - 18 szt.
Marzec-grudzień - 72 sztuki (jeśli utrzymamy 8 sztuk miesięcznie do końca roku. Może być więcej. Czyli liczę według wartości minimalnej)

Wychodzi 18 + 72 = 90 jednostek.

Nie jest źle. Naprawdę nieźle. 

Dla porównania moce produkcyjne Nextera (producenta Cezarów) to 6 pojazdów miesięcznie."

https://www.epravda.com.ua/publications/2023/12/12/707553/
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Automatyzacja i robotyzacja

51
Automatyzacja i robotyzacja
Dżem dobry.
Dziś chciałem zamienić kilka słów na temat automatyzacji i robotyzacji, czy zajmowałem się kilkanaście lat. Ogólnie nadal się tym zajmuję, ale w nieco inny sposób (głównie pod kątem bezpieczeństwa).
Nie chcemy robić tu doktoratu, będe więc opowiadać o rzeczach, które dla wielu z Was być może są oczywiste, ale mam nadzieję, że część społeczności uzna to za przydatne.
PS: wszystkie zdjęcia / filmy pochodzą z własnych realizacji.
Automatyzacja i robotyzacja w pewnym uproszczeniu służą nam do kilku celów:
- poprawy wydajności,
- poprawy jakości / dokładności,
- poprawy bezpieczeństwa (zastąpienie człowieka robotym przy niebezpiecznym procesie),
- uniezależnieniem się od czynnika ludzkie (chory, złamana noga, zwolnił się, zapił, ktoś zmarł, przestał odbierać telefon, itd.),
- i trochę innych. 
Czas na kilka słów o sterowaniu.
Automatyzacja i robotyzacja
Powyżej widzmy 2 rozdzielnice. 
Rozdzielnica po lewej (jeszcze w trakcie prac, finalnie okazała się za mała, gdyż klient pod koniec dodał kilka nowych funkcjonalności) postawiona na sterowniku serii Q firmy Mitsubishi - do których osobiście nie zapałałem miłością. Dodatkowo znajdują się tam moduły do sterowania robotem (będzie zdjęcie dalej) oraz serwem (mniejsza przetwornica na dole, po lewej). Safety postawione na sterowniku FlexiSoft Sicka.
Rozdzielnica po prawej to inna półka. Była to jedna z 6 części do sporej linii produkcyjnej (7 robotów) dedykowanej na rynek USA. Ponieważ miała wstępnie pracować w Polsce, cały projekt tworzono w zgodzie z normami amerykańskimi (UL, OSHA, NFPA, itd.), ale normy europejskie nadal w najważniejszych miejscach miały być spełnione. Dotyczyło się to całej linii, nie tylko rozdzielnicy.
Ta została postawiona na bardzo mocnym już Control GuardLogic'u rirmy Rockwell, który posiada safety na pokładzie i nie był potrzebny dodatkowy kontroler.
Automatyzacja i robotyzacja
Powyżej ostatnia rozdzielnica mojego projektu. Ponieważ tworzyłem głównie maszyny i linii prototypowe, zwykle starałem się zachowywać min. 50% wolnego miejsca, aby po "końcowych życzeniach" klientów pozostawało chociaż 20%...
Rozdzielnica praktycznie w całości postawiona na Siemensie, w tym przypadku kontroler S7-1500FS (FS - fail safe - czyli odporny na błędy = z safety na pokładzie) mamy w wersji obudowy ET200sp. Już dość mocny sprzęt, możliwa komunikacja w trybie izochronicznym np. z serwami - na dole po lewej własnie przetwornica od serwa V90. Brak złączek żółto-zielonych - wszystkie uziemienia (poza dedykowanymi do przetwornic) uchwtycone na wspólnej szynie miedzianej PE na dole rozdzielnicy - pozwala to na pozbycie się zakłóceniowych pętli prądów płynacych między złączkami PE. 
Ponadto wydzielenie stref EMC (elementy na napięcia zmienne po lewej stronie, ich przewody lewe koryto, elementy sterownicze, komunikacyjne i safety po prawej i ich przewody w prawym korycie), dostosowanie się montażowo do wytycznych producentów danych komponentów + kilka innch rzeczy często jest wystarczające, aby udowodnić zgodność z dyrektywą EMC (kompatybilności elektromagnetycznej).
Czas na jakąś maszynę.
Powyżej widzimy próby części maszyny, służącej do podnoszenia worków z zasobnika, otwierania jego wentyla, poprawiania tego otwarcia dedykowanym czarnym dildem ;) i przejazdu do miejsca załadunku gładzią szpachlową.
Stanowisko miało kilkadziesiąt siłowników, ciekawe sekwencje, prawie 200 czujników, złożone układy podtrzymujące siłowniki, trudne safety. Realizacja na S7-1200, panel 6 cali, kolor + sterownik safety Flexi Soft.
Dobra, pora na roboty.
Automatyzacja i robotyzacja
Roboty można wykorzystywać w niemal każdej gałęzi przemysłu i pomysłu.
1 - od bardzo prostych, zwykłe szlifowanie / gratowanie,
2 - przez niezwykle częste paletyzacje, np. worków,
3 - lub bardziej skomplikowaną paletyzację kilku rodzajów beczek (robot 150 kg udźwigu, na 2.5-metrowym postumecie z tytułowego zdjęcia),
4 - przez mega precyzyjne sczepianie laserowe raili do samochodów, namierzanie miejsc sczepiania systemami wizyjnymi (tu robot Mitsubishi, ten od wcześniejszej rozdzielnicy), gdzie dodatkowymi osiami były 4 obrotniki na stole obrotowym (po 2 na stronę),
5, 5B - po wyręczanie ludzi z gięcia detali np. na prasach krawędziowych, które to należą do maszyn szczególnie niebezpiecznych - są wymienione w załączniku IV dyrektywy maszynowej. Tu ciekawy przypadek robota podwieszonego do góry "nóżkami" na torze jezdnym - dodatkowa oś robota.
...i wiele, wiele innych.
Automatyzacja i robotyzacja
Równie ważna, jak samo działanie, jest diagnostyka maszyny.
Do pasji doprowadzało mnie, jeżeli nie mogłem uruchomić jakiejś maszyny i za cholerę nie było wiadomo dlaczego ><
Na powyższych screenach moja wizualizacja, panele 12" Siemensa - zdaje się, że Comfort, ale mógł to też być Basic.
Już na ekranie głównym pojawiała się informacja o błędzie danego komponentu (np. podwieszony robot lub prasa). Po naciśnięciu na wykrzyknik robota utrzymanie ruchu było przenoszone do ekranu wskazującego błąd - w tym przypadku - utrata komunikacji sieciowej dla robota (na potrzeby testu i demonstracji wypiąłem przewód profinetowy ze switcha).
Wycięte loga firmy.
Z ciekawych funkcjonalności robotów mogę na szybko przytoczyć 2:
1. Podawanie sobie detali w locie, funkcjonalna, fajna i często atrakcyjna wizualnie sprawa.
2. Wymianę chwytaków - niestety, ten film wywaliło mi chyba ze 3 razy i się poddaję. Było na nim pokazane, jak robot przenosi detal, montuje w gnieździe, następnie zmienia chwyta na TIG i spawa (elektrodą cienka blachę). Jak ktoś dotrwał i chce zobaczyć o co chodzi, można wygoglować "schunk sws change tool / gripper" i cieszyć się wieloma filmikami. 
Wymiana chwytaków jest świetną sprawą z dwóch powodów:
1. Pozwala zdecydowanie rozszerzyć / całkowicie zmienić funkcjonalność robota.
2. Pozwala projektować prostsze, lecz wymienne chwytaki, bo w przemyśle często mamy do czynienia z niezwykle skomplikowanymi gripperami. 
Z wad - tracimy czas na wymianę chwytaka i potrzebujemy dodatkowej przestrzeni odkładczej.
Automatyzacja i robotyzacja
Nie mógłbym nie wspomnieć o robotach kolaboracyjnych. Są to roboty o zgoła innej budowie (na zdjęciu Fanuc CRX), które mogą - w restrykcyjnych warunkach - pracować bezposrednio z człowiekiem. Niestety, trzeba sporo zrobić, aby na taką pracę wydać zgodę i bardzo często okazuje się, że brakuje takim stanowiskom odpowiednich badań. Sam fakt, ze te roboty nie mają ostrych krawędzi, zatrzymują się po dotknięciu (przy prawidłowej konfiguracji) to jeszcze trochę za mało. Ultra ciekawostką są takie roboty przemieszczające się np. na samojezdny wózkach AGV, gdzie mogą w jednym miejscu zakładu robić jedną funkcję, przejechać 500m, zmienić chwytak i w innym robić coś zupełnie innego.
Automatyzacja i robotyzacja
A na koniec hamiwde, bo i tak, chociaż dałem z siebie 30%, to ten predator jest ciekawszy niż wszystko, co Wam pookazałem.
Znaleziony w jednej z firm, zrobiony głównie z łańcuchów i złomu, wysoki na nieco ponad 2 metry, sprawił, że kiedyś kopara mocno mi opadła.
Wypierdalam.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.12066292762756