Nienawidze k**wa świąt

5
Wiem, że pewnie były już żale tego typu, ale kurwa nie wytrzymam.
Od jebanego miesiąca "poczuj magię świąt", no chuj napewno poczuje magie najbardziej komercyjnego święta.
Ale chuj słuchawki w uszy, wzrok utkwiony w telefonie i olać to.
No dobra trzeba jakieś prezenty kupić dla pieprzonej rodzinki, bo będzie ból dupy.
Kupujesz jakieś pierdółki, które i tak tradycyjnie się nie spodobają im, bo przecież kurwa czytasz im w myślach i wiesz co chcą.
Oczywiście przy wigilijnym stole będzie szopka z rozpakowywaniem presentów i podniecaniem się nimi, szczególnie tymi od samego siebie.
Masz ochotę kupić im wszystkim po wibratorze, żeby przynajmniej orgazm nie był udawany.
W połowie grudnia uaktywnia się twoja pierdolona matka, z tekstem typu ale oczywiście przyjedziesz i podlinkowuje ci konkretne przejazdy.
W ciągu 2 dni robi to cała rodzina i wypisuje czy już zarezerwowałam.
No chuj pojade niech się cieszą i dupy mi nie trują. Przynajmniej wojny nie będzie, przecież od 5 dni z nimi nie ocipieje jeszcze bardziej?
Wtedy dostaje pięnego smsa. Wyślij każdemu po 5dyszek, postanowiliśmy, że w tym roku każdy sam sobie prezent kupuje i dajemy tylko kase.
Nosz kurwa.
Odpisuje sorry ale nie, bo już coś mam dla wszystkich.
Zbierasz opierdol.
No trudno.
Bookujesz najtańszy przejazd.
Zbierasz opierdol co tak późno przyjedziesz, zmieniasz na wcześniejszy droższy.
Dowiadujesz się że nikt nie wyjedzue po ciebie tego dnia na dworzec, bo wszyscy będą robić jedzenie.
Nosz chuj, szukasz przejazdu takiego,by mieć potem jak się dostać na zadupie.
Udało się.
3 dni przed wigilią no trudno.
Jedziesz na dworzec.
Czekasz w galerii obok, przypominasz sobie jak rok wcześniej sie darli,że chujowe prezenry.
Postanawiasz coś dokupić do tego co masz.
Środek transportu, spóźniony oczywiście.
Pogoda? Pizga i bez śniegu.
Okej środek transportu dotarł, lądujesz obok jakiejś starej baby która ciągle do ciebie gada.
Przypominasz sobie, że dzisiaj masz dead line i musisz napisać pierdolony raport.
Ktoś wsiada z psem, który niewiadomo czemu zaczyna ci ruchać noge, dobrze że mam glany.
Dostajesz sms, "nie zapomniałaś bla bla bla?"
Nosz kurwa zapomniałam.
Będzie opierdol.
Jadąc umieram wewnętrznie, wiedząc co mnie czeka w domu.
I wiecie co?
Nie ocipieje w ciagu tych 5 dni.
Ja już ocipiałam.
A jak wasze święta?
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.33312702178955