I'm asking for help Dzidowcy

35
Drodzy Panowie oraz zmywarki, czy jest jakaś aplikacja na telefon która pomogła by mi rozwiązać egzamin końcowy z języka Angielskiego? Niestety ostatnio nie było mnie na kilku zajechać (spotkania online przez Meet) przez natłok pracy i inne smutne rzeczy które mnie spotkały w życiu i nie wiem co teraz począć. Egzamin jest na poziomie A1 czyli podstawowy ale dla mnie to czarna magia jak narazie przez te opuszczone zajęcia, egzamin muszę odesłać do chyba środy i chcę to zrobić bo szkoda mi zainwestowanych kilku stówek.
Od razu ubiegam kilka pytań a więc... Tak, mam zamiar dalej uczyć się angielskiego mimo że narazie nie ogarniam wszystkiego, niestety nie mam czasu narazie nadrobić materiału bo mam za dużo na głowie. Hmmm to tyle więc kłaniam się nisko po same jaja i wypierdalam (☞ ͡° ͜ʖ ͡°)☞
(Zdjęcie mojego Kitku dla atencji)
I'm asking for help Dzidowcy
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Konkuter

22
Panowie krótka piłka, ile będę musiał wydać na dobry komputer gamingowy? Chciałem zagrać w Cyperpunka no ale mam tylko ps4 a widząc to jak na konsoli wygląda gra chyba zmuszony jestem kupić PC , dodam że nie miałem komputera od 7 lat więc nie znam się po prostu na podzespołach i w ogóle, jakiś monitor też by się przydał więc powiedzcie mi ile mniej więcej musiał bym wydać na wszystko i czy warto kupić w jakimś sklepie cały komputer czy dać jakiejś firmie żeby mi złożyli jakiegoś potwora do grania? Z góry dziękuję i już wypierdalam.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Pytanie, Koronawirus!?

8
Tak się zastanawiam czy wraz z wiosną która się w końcu zbliża i wraz z ciepełkiem które w końcu będzie pojawią się też chmary komarów i tutaj się pytam bo jest sporo specjalistów w różnych dziedzinach więc i pewnie jakiś wirusolog się trafi a więc czy komary będą tego wirusa przenosić? i czy jeśli tak to jest się czego bać? mam rodziców którzy chorują jak i dziadków, narazie robię wszystko żeby nie mieli kontaktu z nikim i dbam o ich zdrowie jak tylko mogę ale czy będę potrafił upilnować czy aby jakiś wkurwiający komar nie przeniósł tego koronowirusa na nich?.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Pytanie o książkę

21
Witam szanownych Dzidowców i szanowne zmywarki z Jbzd.pl, kilka lat temu czytałem książkę i i jej nie dokończyłem, nie potrafię przypomnieć sobie tytułu za cholere i w google też nie mogę nic znaleźć. Wydarzenia w książce działy się po jakiejś wojnie atmowej, główną antagonistą była młoda dziewczyna która żyła w takiej enklawie w podziemiach miasta, krótko tam ludzie żyli ogólnie, uczyła się na łowcę czy wojownika i na koniec testu dostawała sztylety i musiała zabić jakiegoś dzieciaka na koniec testów, potem zaatakowały jakieś zmutowane ludzie tak jak by bestie, uciekła z jakimś typem który żył w dzieciństwie na powierzchni i jakimś cudem trafił tam na dół, potem trafili na jakąś bandę dzieciaków które zabijały wszystko co się rusza, tam też potwory zaatakowały i musieli uciekać z przywódcą tej bandy i jego niewolnicą, Książka była chyba trzy tomowa, ciemna okładka bodajże bordowa, na tyle okładki był właz od studzienki lub krata i wystawała z niej czarna, pomarszczona zmutowana dłoń, dzięki jak ktoś przeczytał do końca i może jakoś pomoże, już wypierdalam.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Zakupy! (kradzione, ale w słusznej sprawie)

14
Uwielbiam sieć sklepów Eleclerc, za każdym razem gdy odwiedzam ten burdel to bawię się jak w wesołym miasteczku.
Ten pierdolnik na półkach, brak cen, braki w asortymencie itd.
Ale dzisiaj nie o tym...
Stoję przy kasie. Przede mną gość z litrową butelką coli. Dodatkowo kilka osób przed nami.
Pani kasjerka kasuje wszystkich z prędkością toczonej taczki wypełnionej zaprawą murarską.
No nic... co jakiś czas robi przerwę żeby krzyknąć:
- Marzena! Jaki kod na tego buraka 66382 21?
- 66382 22!
Gość przede mną z jedną butelką coli już rzuca uwagi, żeby się pani pospieszyła bo coś wolno jej idzie.
Po 10 min przychodzi czas na tego gościa przede mną...
Cola zeskanowana, pani podnosi butelkę I upuszcza z wysokości.
Gościu sie wkurwił spojrzał złowrogo, na co pani odpowiedziała:
- Napije sie pan później. (Uśmiechnęła się z szyderą na mordzie)
Typeczek wziął butelkę. Ja już wiedziałem co będzie grane więc się odsunąłem. Gość łapie za korek i otwiera. Zawartość wystrzeliła, Cola zalała pół kasy napił sie łyka I odpowiedział z uśmiechem:
- Posprząta pani później.
Rzucił na ladę 4 złote (bo cola 3.99) mówiąc że reszty nie trzeba i wyszedł.
XDDDDD
Mina kasjerki bezcenna. :D
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.39045596122742