Drzewko
Hejka dzidki, skończyłem parę nowych rzeźb z ceramiki od ostatniego posta
jedne średnio udane, inne trochę mniej ;p
jedne średnio udane, inne trochę mniej ;p
Ogólnie to wszystko robię z ceramiki i wypalam w piecu na 1220 stopni jak coś
Kilka paterek z odciśniętych liści awokado ;p
..i taki chłop w stanie larwalnym czyli jeszcze nie wypalony
no i tyle w temacie, powoli do przodu coś idzie ;D
no i tyle w temacie, powoli do przodu coś idzie ;D
Wypukłorzeźba skorupa
Nowa płaskorzeźba wyszła całkiem zacnie
Wypaliłem ją w moim nowym piecu do ceramiki i chciałem ją Wam pokazać *-*
Wypaliłem ją w moim nowym piecu do ceramiki i chciałem ją Wam pokazać *-*
Miała kilka procesów powstawania
Najpierw trzeba uformować kształt w glinie
Najpierw trzeba uformować kształt w glinie
...potem poczekać aż się podsuszy i powycinać pewne elementy jak już glina nie jest takim ,,błotkiem,,
... znowu czekać aż całkiem wyschnie (łącznie ok 2 tyg czekania na pełne wyschnięcie) zanim można będzie włożyć je do pieca na pierwszy wypał
Jak już jest wstępnie wypalone na biskwit to można ją poszkliwić i znowu wypalić na 1220 stopni w piecu
Jak już jest wstępnie wypalone na biskwit to można ją poszkliwić i znowu wypalić na 1220 stopni w piecu
Po 3 dniach wyciągamy aż piec ostygnie i mamy taki efekt ;)
Użyłem metalicznego szkliwa, ma ciekawy efekt. Trochę się trzeba przy tym narobić, ale uważam, że warto ;)
Na razie, wypierdalam następny wypał wyładować ;p
Na razie, wypierdalam następny wypał wyładować ;p
Pa tera. zmieniam hobby na ceramika
Chciałem wam pokazać dzidki swoje nowe prace z ceramiki, które może nie są jakoś super zajebiste, ale to mój ulubiony kolor i mi się bardzo podobają ;p
Ogólnie jedne z pierwszych udanych pater
Ogólnie jedne z pierwszych udanych pater
Tu przed wypałem (akurat na biskwit)
A tu gotowe, godzinę temu były jeszcze cieplutkie, wyjęte z pieca ;)
I jedną rzeźbę sobie wypaliłem od razu
Na razie może i ,,takie sobie,, prace, jednak niedawno zacząłem coś bardziej na poważnie robić z ceramiką mając własny piec i to dopiero 0.000000001% mojej mocy, dopiero się rozkręcam ;p
Tyle chciałem pokazać *-*
Narazie, wypierdalam
Tyle chciałem pokazać *-*
Narazie, wypierdalam
Piecuch
Dzimdki, w końcu udało mi się kupić piec do ceramiki ;)
Wypaliłem swoje pierwszy prace i wyszło nawet średnio, więc jestem zadowolony
Wypaliłem swoje pierwszy prace i wyszło nawet średnio, więc jestem zadowolony
Ale po kolei...
Wszystko zaczyna się od nadania kształtu surowej glinie. Tutaj bez pośpiechu, jedną pracę można robić tygodniami kontrolując, żeby nie wyschła za wcześnie.
Gdy już się skończy rzeźbić trzeba zostawić gotową pracę na ok 2 tygodnie pod folią do pełnego wysuszenia by pozbyć się z niej wilgoci, jeśli praca wyschnie za szybko to popęka, jeśli włożymy do pieca niedoschniętą rzecz to też popęka przy wypale
Wszystko zaczyna się od nadania kształtu surowej glinie. Tutaj bez pośpiechu, jedną pracę można robić tygodniami kontrolując, żeby nie wyschła za wcześnie.
Gdy już się skończy rzeźbić trzeba zostawić gotową pracę na ok 2 tygodnie pod folią do pełnego wysuszenia by pozbyć się z niej wilgoci, jeśli praca wyschnie za szybko to popęka, jeśli włożymy do pieca niedoschniętą rzecz to też popęka przy wypale
Moje nowe figurki z surowej jeszcze gliny, szkieletory robiłem:
Potem wypalam je na niższą temperaturę, ok 600 stopni (tzw. biskwit). Jest to pierwszy z dwóch wypałów
Tak wygląda piecuch:
Bierze 6,5 kw, jest na prąd, rozpędza się do 1300 stopni celsjusza i ma pojemność 60 litrów.
Wypał trwa parę godzin, ale tak powoli stygnie, że zanim coś się z niego wyciągnie trzeba czekać 2-3dni bo temperatura musi spaść do 50 stopni by móc go otworzyć.
Ogólnie to nagrzewa się poprzez metalowe spirale wewnątrz i jest obudowany cegłą szamotową. Całość ustawia się przez wbudowany komputer by sterować temperaturą i czasem trwania wypału.
Po pierwszym wypale na biskwit czerepy maluje się szkliwami lub tlenkami. na tym etapie nie ma to żadnego wyglądu, ciężko przewidzieć efekt końcowy bo wszystko zależy od rodzaju gliny, grubości szkliwa, czasu wypału itp, ja mam jeszcze za krótko piec by to dobrze ogarnąć... trzeba po prostu eksperymentować na próbkach
Wypał trwa parę godzin, ale tak powoli stygnie, że zanim coś się z niego wyciągnie trzeba czekać 2-3dni bo temperatura musi spaść do 50 stopni by móc go otworzyć.
Ogólnie to nagrzewa się poprzez metalowe spirale wewnątrz i jest obudowany cegłą szamotową. Całość ustawia się przez wbudowany komputer by sterować temperaturą i czasem trwania wypału.
Po pierwszym wypale na biskwit czerepy maluje się szkliwami lub tlenkami. na tym etapie nie ma to żadnego wyglądu, ciężko przewidzieć efekt końcowy bo wszystko zależy od rodzaju gliny, grubości szkliwa, czasu wypału itp, ja mam jeszcze za krótko piec by to dobrze ogarnąć... trzeba po prostu eksperymentować na próbkach
Na razie jeszcze za wiele nie mam gotowych rzeczy do pokazania ale powoli się rozkręcam ;p
To moje nowe wypalone prace, dzisiaj wyciągałem je z pieca:
To moje nowe wypalone prace, dzisiaj wyciągałem je z pieca:
Jeśli ktoś byłby bardziej zainteresowany tym co robię to moze mnie znaleść na fb lub instagramie pod nazwą Skorasz Wire Bonsai
Narazie, wypierdalam
Narazie, wypierdalam